W jeden dzień postanowiliśmy odwiedzić Cinque Terre oraz Pisę.
Rano wyruszyliśmy pociągiem. Pierwszy przystanek to Vernazza.
Jest to miejscowość w prowincji La Spezia. Jedna ze słynniejszych miejscowości Cinque Terre.
![](/webroot/plikoman/Uploads/cinque_terre1.jpg)
Leżąca u podnóża stromych gór, ze ściśnięta zabudową Vernazza, z trzech stron otoczona jest morzem.
![](/webroot/plikoman/Uploads/cinque_terre2.jpg)
Pastelowe kamieniczki Vernazzy.Kolejny przystanek to Manarola. Znajdziemy tu romantyczne uliczki, klimatyczny plac, przy którym znajdują się restauracje serwujące dania lokalnej kuchni oraz kameralny port rybacki.
![](/webroot/plikoman/Uploads/cinque_terre3.jpg)
![](/webroot/plikoman/Uploads/cinque_terre4.jpg)
Podobnie jak w pozostałych miasteczkach Cinque Terre, także Manarola składa się z jednej głównej ulicy (w zasadzie deptaku) wokół którego skupia się turystyczne życia miasta. To tutaj jest większość restauracji, barów i sklepików z pamiątkami.
Ostatni etap to zwiedzanie Pisy.
![](/webroot/plikoman/Uploads/cinque_terre5.jpg)
Słynna krzywa wieża.
W istocie jest dzwonnicą katedralną i należy do kompleksu zabudowań w stylu romańskim na Campo dei Miràcoli.
![](/webroot/plikoman/Uploads/cinque_terre6.jpg)
![](/webroot/plikoman/Uploads/cinque_terre7.jpg)
Santa Maria della Spina - mały gotycki kościółek, wybudowany w 1230 roku.
Wieczorem wracamy do Recco. Powrót nie przebiegł jednak bez przygód. Pociąg, na który mieliśmy wykupiony bilet był bardzo opóźniony i w istocie nie zdążylibyśmy na przesiadkę w La Spezia. Musieliśmy przebukować bilet na późniejszą godzinę.
Na szczęście bez dodatkowej opłaty. Okazało się, że ten pociąg też był opóźniony, ale wreszcie przyjechał. Dotarliśmy do pobliskiej miejscowości Rapallo i z niej taksówką do Recco.
Jeśli chcesz docenić moją pracę nad stroną możesz skorzystać z poniższego linka.